Psy boją się różnych rzeczy. To co dla nas jest oczywiste dla nich niekoniecznie takie musi być. Załóżmy, że spacerujemy sobie z psem codziennie tą samą trasą. Wszystko jest w porządku do momentu gdy nagle zauważamy, że nasz pies się jeży, napina i próbuje ominąć coś czego nie jesteśmy w stanie sami dostrzec. Co robi właściciel najczęściej w takiej sytuacji? Irytuje się ,ciągnie psa, czasami nawet krzyknie lub uderzy bo pies się zapiera i za nic w świecie nie chce ruszyć do przodu. Co takiego mogło go przerazić? Ktoś na trasie spaceru wystawił duży worek ze śmieciami. Worek szeleści, dziwnie pachnie i przecież nigdy go tu nie było, a teraz jest i straszy. Czytałem kiedyś historię o owczarku kaukaskim, który codziennie odbywał spacery ze swoją panią w pobliskim lesie. Pewnego dnia pies zaczął się dziwnie zachowywać, warczeć na coś co znajdowało się na ziemi. Okazało się że na trasie jego codziennego spaceru na środku ścieżki…wyrosła sobie pieczarka. Psy świetnie zapamiętują szczegóły trasy i wszystko co nowe może u nich wzbudzić niepokój. To normalne zjawisko bo tak przecież uczą się przetrwać w naturze. Wszystko jest w porządku do momentu gdy pies reaguje ostrożnie, ale bez paniki. Normalny zrównoważony psiak zbada tajemniczy obiekt, po czym szybko wraca do równowagi. Psy lękliwe mają z tym większy problem. Krzyki i przemoc nic nie dadzą, a tylko pogorszą sprawę. Musimy mu w tym pomóc. Niestety bardzo dużo takich zachowań jest ignorowane przez właściciela. Psy są wtedy skazane na życie w ciągłym stresie co nie sprzyja ich zdrowiu i samopoczuciu.
Jak przełożyć ich zachowanie na nasze, żebyśmy chociaż trochę poczuli się jak nasze psy?
Załóżmy że panicznie boisz się pająków. Niestety po naszych ulicach chodzą sobie takie wielkie kosmate pająki wielkości dorosłego człowieka, żyją wśród nas i mają się całkiem dobrze. Możesz sobie to wyobrazić? Większość ludzi je ignoruje, ale nie ty. Każde twoje wyjście na zewnątrz do pracy, po zakupy czy na spacer może skończyć się spotkaniem z takim pająkiem. Jak wtedy będziesz się czuł? Chciałbyś prowadzić takie życie? W ciągłym stresie, że znowu napotkasz potwora na swojej drodze? Nikt nigdy nie pokazał ci jak z nimi postępować i, że wcale nie są takie straszne, a twój współmałżonek zamiast cię wspierać będzie się wkurzał na ciebie, że psujesz mu spacer jakimiś głupimi fobiami, lub zupełnie miał to gdzieś co się z tobą dzieje.
Tak czują się nasze psy codziennie spotykając na swojej drodze różne ,,straszne potwory’’ T o mogą być inne psy, ciężarówki itp.
Petardy, burze, zwierzęta, ludzie, przedmioty mogą być również źródłem lęku u psa.
Bardzo często pojawiają się wtedy problemy z zachowaniem. Agresja lub nadmierna lękliwość to najczęstsze z nich. Do tego można dodać niszczenie przedmiotów, szczekanie czy samookaleczenia. Zła socjalizacja, przemoc wobec psa lub inne czynniki zewnętrze mogą powodować stres u zwierzaka.